Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Drzewa to miejskie skarby. "Ich obecność nie tylko polepsza jakość życia"

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 24 listopada 2019 r. o 13:14 Powrót do artykułu
Pan betonowy i spółka wie swoje. Beton wieczny nie zniszczalny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Naszym skarbem jest układ powiązań w ratuszu ktory powoduje ze ludzie deweloperki robią co chcą i jak chcą. Miasto prywatne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wycinacie wszystko jak leci i lejecie beton.....gdzie to nas zaprowadzi? Mieszkam w centrum i widzę że te młode świeżo posadzone kikuty ledwo żyją...kiedy zastąpią te które rosły latami? Śmiem wątpić
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tyle teoria. W praktyce, zwłaszcza w Kozim Grodzie drzewa i całą zieleń traktuje się jak wroga. A pospulstwo traktuje się jak bezimienne karpie, które głosu nie mają. Jesteśmy teraz bardziej niż kiedykolwiek Polską B o ile nie D (od deweloperki) albo Polską Ż (od gospodarza bez serca dla Lublina, jego zieleni i partycypacji) albo raczej P od Piątka, wspólnika Tbv, które jak wiadomo robi w mieście co tylko i gdzie tylko chce. Ciekawe czym się tak zasłużyli? Czyżby wystarczyło zasponsorowac kampanie wyborcze, żeby pływać jak pączki w maśle? Za kilka tysi na bilbordy wszyscy chodzą jak w zegarku? Czy jest jakieś głębsze dno lub raczej bagno?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zwróćcie uwagę na jeden fakt. Problem wycinania drzew na masową skalę zaczął się, gdy prezydentem został Krzysztof Żuk, przed 2010 rokiem tego problemu w Lublinie nie było. Jeżeli władze miasta będą podchodzić do sprawy drzew tak jak obecnie to za 3-4 lata Lublin będzie miastem wręcz pustym w zakresie zieleni. Wprawdzie trawniki i krzewy to też miejska zieleń, ale najważniejsze są drzewa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Drewno z masowych wycinek to dla mnie skarb - dzięki temu mogę praktycznie za darmo (i ekologicznie!) POdgrzać mój 500-metrowy dworek z basenem do 30C i żadna zima mi niestraszna.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a dziennikarze DW to skad to wzieli ? Czy to nie ma specjalistów w lublinie tylko strategia wrocławska jest tu promowana. NA UP wykłada prof Rylke -miał kiedyś bardzo dobry artykuł o drzewach.NA KUL tez dzialaja ,moze warto siegnąc po swoich naukowców Sa tez iglaki,które nie stanowią zagrożenia swoja wielkścią. Kiedyś przeczytałem ksiażkę "kwiaty roślin iglastych"doktorat z sggw i nawet nie wiedziałem,ze to takie piekne drzewa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy wszystkich tu pogrzało!!! Lublin to jedno z najbardziej zielonych miast w Polsce. To że parę drzew się wytnie kosztem nowych inwestycji to nie jest problem. Gdzie w centrum w warszawie, Poznaniu czy wrocławiu znajdziwidać nemy zieleń?! U nas jest. I współgra z zabudową!!! Widać to na załączonym zdjęciu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobrze że dziennik Wschodni poprzez dołączoną fotografię jest za rozbudową miasta i za zielenią.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Miejskim skarbem jest beton, który Teraz Będzie Vylewany.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ha! powiem Wam kolącą w dupę prawdę, przed tą akcją z górkami czechowskimi znaczna większość miała w d.. zieleń, drzewa czy się jakieś bloki budują. Ba, znaczna część wymagała miejsc parkingowych pod smrodliwe auta właśnie kosztem zieleni. Po kampanii z górkami każdy podnieca się komentarzami dewelocwaniaki itp. Jak łatwo jest omamić ludzi negatywnymi emocjami. Zaznaczam że sam byłem przeciwko zabudowie górek. ale to co się teraz czyta przy okazji każdej inwestycji to jest masakra. Można przeprowadzić inwestycję tak by zieleni dużo złego się nie działo. Widoczne zdjęcie Unii, żadne z drzew przy skwerze nie było wycięte (sama inwestycja prowadzona w miejscu parkingu) tak samo bydynek przy Racławickich 28A, każde drzewo zostało.  Mam wykształcenie w planowaniu przestrzennym i prawda jest taka, że o wiele większą szkodę wyrządzają że tak dosadnie ujmę pierdzielnięte byle gdzie domki rodzinne w okolicy Lublina, po polach, dolinach rzek, wąwozach i lasach. Zabierają one tereny otwarte dla zwierząt, trzeba do nich dociągnąć kilometry asfaltu, rur i kabli, bo przecież nikt nie wyrzeknie się miejskich wygód, a i tak będą dojeżdżać do miasta stojąc w korkach w godzinach szczytu kopcąc ze swoich aut, a smog no cóż nie bierze się znikąd. Tego problemu nikt jednak nie porusza...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bloki, asfalt, beton i kostka brukowa to są skarby miasta, ludzie, drzewa, ptaki i zwierzęta to marny dodatek do miasta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Łamacz ustawy antykorupcyjnej oprócz będącego tajemnicą poliszynela paktu z oligarchią deweloperską prawdopodobnie współpracuje też blisko z operatorami sieci 5G, dla których drzewa = problemy z transmisją mikrofal = więcej nadajników = większe koszty.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Łysy i tak tego nie zrozumie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Plan na kolejne 4 lata DonŻuana: Wycinać , budować po 2x wyższych cenach, mowić ze nie ma kasy bo przecież podatek PIT był 18% a jest 17%,  zatrudniać coraz więcej znajomych w ratuszu, wynajmować dla nich biura od kolegów deweloperów, zrobić dla zwykłego motłochu pare koncertów Lalala Nanana z ich podatków, zadłużać miasto aż po ostatni bank który da kase a jak to się już skończy  to zrobić jakiś faktoring samorządowy i dalej pompować zadłuzenie. Tylko przykro że 90% mieszkańców tego nie rozumie i nie interesuje się tym co się wyrabia w ratuszu. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do "Gospodarka Przestrzenna": kwestia Górek Czechowskich wywołała tak duże emocje, ponieważ władze Lublina z prezydentem na czele ZLEKCEWAŻYŁY wyniki referendum z kwietnia br. Referendum zakończyło się porażką władz, ponieważ przed referendum (w marcu) władze prowadziły akcję promującą zagospodarowanie Górek Czechowskich, w Olimpie na alei Spoldzielczości Pracy chodziły dziewczyny i zaczepiały ludzi rozdając ulotki i zachęcając do pójścia na referendum i do głosowania za parkiem z blokami. Zresztą w tym kontekście niska frekwencja to też porażka władz miasta z prezydentem na czele.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prezentowane zdjęcie fajne....ale połowa drzew wzdłuż Al.Raclawickich będzie wycięta pod budowę kolejnego absurdu jakim są baspasy i ścieżka rowerowa kosztem drugiego pasa jezdni. Centrum Lublina stanie. Wyobraźcie sobie co się będzie działo w godzinach szczytu. Nie wyjeżdżajcie mi z ekologia i tym że ludzie się przesiada do autobusów bo to nie nastąpi z miliona powodów dla których ludzie potrzebują przemieszczać się samochodem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ekologom nie przeszkadzał przystanek PKP Lublin Zachód wybudowany w lesie bez dróg dojazdowych i parkingów? Zacznie się narzekanie jak trzeba będzie wyciąć parę drzew pod drogi i parkingi? Przed lasem było i jest miejsce jednak planiści mieli wizję stacji w lesie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na szczęście dziś niedziela i ratuszowy "neutralizatorzy wpisów" mają wolne. Od juta rana wszystko co niewygodne będzie na czerwono. Gorsze niż TVPIS.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Naszym skarbem jest układ powiązań w ratuszu ktory powoduje ze ludzie deweloperki robią co chcą i jak chcą. Miasto prywatne.
  Coś jest na rzeczy skoro wydając pozwolenie na budowę  50 metrowego apartamentowca w przestrzeni Pl. Teatralnego, z domiującym na placu, największym osiągnieciem lubelskiej architektury XXI wieku CSK,  UM oparł się  o specjalnie opracowaną w tym celu „ analizę wysokości istniejących sąsiednich budynków”. Nie oparł się o wcześniej opracowane Wytyczne  urbanistyczne dla Placu Teatralnego, w których  czytamy: “Uznać można, że decyzja o nawiązaniu wysokości głównej fasady teatru do wysokości obiektów otaczających  (nie większych niż 7 kondygnacji) jest słuszna”. Olał również  zapisy 110 stronicowego  Gminnego Programu Opieki nad Zabytkami Miasta Lublin  uchwalonego przez  Radę  Miasta w 2015, a w którym podkreśla się konieczność zachowania historycznych panoram miasta i wedut  lubelskich ulic (w tym zachodniej perspektywy Krakowskiego Przedmieścia) które w Programie są uznane za wyjątkowe i które w dużej mierze tworzą kapitał miasta. W Programie znajdują się również zapisy o wysokości budynków w śródmieściu miasta.  Na str. 44 zapisano znamienne krytyczne słowa o estetycznej degradacji  śródmieście Lublina przez wieżowce,  czytamy: „W 1968 -1980, mimo objęcia całego niemal zespołu zabudowy Śródmieścia (od 1967 r.) wpisem do rejestru zabytków, dokonano istotnego wyłomu w dotychczasowej zasadzie poszanowania historycznych gabarytów zabudowy na obszarze historycznego Śródmieścia przez wprowadzenie tu kilku 11-15 piętrowych budynków biurowych i mieszkalnych  ul. Karłowicza 4, Środkowa 13, Wieniawska 14, Lubomelska 1-3, Narutowicza 31)” Inne ustępstwa jakie UM poczynił względem tego fatalnego projektu to pozwolenie na przekroczenie przez wieżowiec historycznych linii zabudowy Al. Racławickich i ul. Radziszewskiego. Zastanawiające jest również pozwolenie na  odebranie światła, zasłonięcie  hotelu Mercure (dawniej Unia), co jest niezrozumiałe dla średnio wrażliwego na porządek w przestrzeni przechodnia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...